"Czarne strzały" pokazały imponujące tempo podczas porannej sesji treningowej. Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas na twardej mieszance.
W poprzednim tygodniu piątkowe sesje były zapowiadane jako niezwykle istotne z powodu niepewnych warunków pogodowych na dalszą część weekendu. Choć tym nie zapowiada się na tak duże utrudnienia, mały deszcz nie opuścił kierowców.
Przed rozpoczęciem porannej sesji szanse na opady wynosiły zaledwie 20%, zaś temperatura powietrza osiągnęła tylko 18 stopni Celsjusza. Niebo nad Hungaroringiem, z którego zwykle leje się żar, tym razem było zaciągnięte szarymi chmurami.
Na torze pierwszy zameldował się Lando Norris wraz z dodatkowymi skrzydłami umieszczonymi na tyle bolidu. Naturalnie, element służy zwiększeniu docisku na tak krętym i technicznym torze. Ponadto, Brytyjczyk od razu zauważył, że rzeczywiście, nad pewną częścią toru lekko kropi.

Choć na początku sesji Robert Kubica przejechał okrążenie instalacyjne, potem jego samochód zniknął w garażu na pół godziny. Gdy wreszcie Polak ruszył do pracy, na nierozgrzanych oponach obrócił się w pierwszym zakręcie.
?????Robert Kubica spin att?.
? Tutkumuz F1 ????? (@F1tutkumuz) July 17, 2020
????#F1 | #HungarianGPpic.twitter.com/dWN1sFrDWL
Podobne polecenie dostał Max Verstappen, jednak zareagował on na nie nieco inaczej, twierdząc, że pada za mocno i mimo prośby inżyniera, żeby pozostał na torze, Holender zjechał do boxu.
Przez niewielki deszcz prace na Hungaroringu stanęły na kilkanaście minut, jednak na szczęście zostały wznowione. Najszybszym kierowcą podczas pierwszej sesji przed Grand Prix Węgier okazał się Lewis Hamilton, który tylko nieznacznie wyprzedził swojego zespołowego kolegę, Valtteriego Bottasa. Dalej ze stratą pół sekundy znalazł się duet Racing Point, a za nim Daniel Ricciardo z Renault. Wydaje się, że Ferrari zaliczyło jakiś progres, bowiem obaj kierowcy znaleźli się w pierwszej siódemce.
Na końcu tabeli bez niespodzianek. Ostatnia piątka to duet Willamsa, Alfy Romeo oraz Daniił Kwiat. Robert Kubica stracił do lidera ponad 3 sekundy.
W treningu niestety nie mógł wziąć udziału Pierre Gasly. Zespół AlphaTauri poinformował, że chodziło o problemy z jednostką napędową w samochodzie Francuza.
17.07.2020 12:50
0
4 Mercedesy na 4 pierwszych miejscach... A Kubica zmienił zespół i nadal jest ostatni :) WIem, to tylko trening, ale nadal jest to smutno-zabawne...
17.07.2020 12:52
0
Russell w najsłabszym bolidzie 0.6s przed Kubica. Żal że Orlen placu za tą szopke.
17.07.2020 13:13
0
#2 Wątpię, że alfa dając bolid w treningu Kubicy chciała aby ten skupił się na szybkich okrążeniach. Gdyby to były kwale to przyznalbym Ci racje.
17.07.2020 13:17
0
@3 Williamsy też raczej miały w treningu inne zadanie niż wyprzedzić Kubicę. Trochę obiektywizmu ...
17.07.2020 13:54
0
Lipa z tym Robercikiem oj lipa. Wiecznie musi być na końcu? Trochę wstyd
17.07.2020 13:55
0
Kubica jak zwykle ostatni.............. Masakra.
17.07.2020 15:32
0
@ 4. waterball Obiektywizm to nie to samo, co obiektywność. Ocenianie kierowcy testowego, który raptem kilka razy w ciągu roku zasiądzie w danym pojeździe, to dopiero brak obiektywności.
17.07.2020 15:33
0
@2 ja waj, co to będzie, Orlen na giełdzie chyba zaliczy totalny spadek, ja waj.... Wisła się pali, Kubica ostatni, o la boga, la boga......
17.07.2020 15:38
0
Kubica z innym przednim skrzydłem, jeśli alfa testuje inną konfigurację bolidu to nic dziwnego, że Kubica z czasem odbiegającym od innych.
17.07.2020 18:20
0
Dzielpasje ku**a! Nawet Wy tutaj nie rozumiecie na czym polega praca Kubicy? Rozumiem dziadków co czytają artykuły na facebook onet i piszą komentarze "Za nasze pieniądze" ale Wy tutaj? Szacunek dla Mistrza. Proszę Was ludzie no.
17.07.2020 18:33
0
@7 Jack Aitken w Austrii -mówi to coś koledze? W Williamsie i tak był szybszy od Kubicy. Jak sie chce i o cos walczy to jednak można sie pokazać
17.07.2020 19:00
0
@11 On max'ował każdy zakręt aby wypaść jak najlepiej. Dla takiego "świeżaka" dobrze wypaść to tylko mieć przede wszystkim dobre cyferki. Kubica nie musi nic udowadniać. Kubica robił to gdy miał dla siebie 3 auto w 2006 roku. Wygrał dwie sesje treningowe. Robił wszystko aby wejść za Kanadyjczyka. A teraz Kubica ma swoją rolę.
18.07.2020 09:41
0
Robert !! -Pronto ? - Sbinalla :)
18.07.2020 15:20
0
Miszcz P19, to przedostatnie miejsce (szczególnie, że Gasly nie zrobił pomiarowego okrażenia) co on jeszcze che udowadniać? Jest mierny, kasa nie pomoże jak jest beztalenciem. Czasy w DTM też porażka, ktoś mu piasku do benzyny dosypał:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się